czwartek, 11 grudnia 2014

Lirene Dermoprogram, Youngy 20+, Kremo - żel z witaminowymi drobinkami do twarzy i pod oczy

Witajcie!
Znowu długo mnie nie było, wiem, jestem strasznie zabiegana. Nie dość że ciągle zmieniam pracę to jeszcze teraz zmieniam miejsce zamieszkania.
Miałam Wam przedstawić wielkie denko ale zdjęcia wyszły tragicznie. A teraz zużywam wszystko jak leci bo nie chce tego wszystkiego przenosić do nowego mieszkania:)

Dzisiaj krem, który zużyłam już jakiś czas temu ale nie miałam kiedy go opisać.


Opis producenta:
Kremo - żel z witaminowymi drobinkami do twarzy i pod oczy zachwyca skutecznością działania i zaskakuje innowacyjną konsystencją. Wyselekcjonowane składniki stanowią niezwykłe połączenie egzotycznej dawki energii oraz owocowej uczty dla zmysłów.
Delikatne, zielone drobinki łagodnie rozcierają się podczas aplikacji uwalniając witaminę E, zwaną `witaminą młodości`, która odżywia skórę, poprawia jej sprężystość i zapobiega procesom starzenia wywołanym czynnikami środowiskowymi.
Unikalna formuła produktu: połączenie kremu i żelu sprawia, że jest on wyjątkowo lekki i delikatny. Idealnie się rozprowadza, uwalniając witaminę E, zamkniętą w zielonych drobinkach. Zawarty w produkcie wyciąg z bambusa, lotosu i lilii wodnej regeneruje skórę i długotrwale ją nawilża. Karoten pochłania promieniowanie UV, stanowiąc efektywną ochronę dla skóry. Gliceryna silnie nawilża, w wyraźny sposób poprawiając sprężystość naskórka, a mikrogąbeczki pozostawiają skórę matową.
Efekty stosowania:
- dodaje skórze energii,
- przywraca blask skórze,
- poprawia elastyczność skóry,
- odżywia delikatną skórę wokół oczu.
Twarz jest doskonale nawilżona, gładka i zachwyca promiennym wyglądem.

Moja opinia: 
 Krem pięknie pachnie, zapach pozostaje na skórze przez jakiś czas. 
Lekko nawilża i nie jest tłusty. Ja z moją skórą, która bardzo się przetłuszcza unikam cieżkich kremów, a ten mi bardzo odpowiadał. Dużym plusem było to że bardzo szybko się wchłaniał.
No i mega były te granulki które pod wpływem ciepła rozpuszczały się na skórze. 
Jestem pewna że kupie go jeszcze nie raz bo jest tani (mniej więcej 20zł), wydajny i robi wszystko na czym mi zależy.

Miałyście go kiedyś?:)

czwartek, 20 listopada 2014

Gliss Kur HAIR REPAIR

Hej!:)
Nie wiem czy wiecie ale jestem totalna maniaczką włosowa. Mam mnóstwo produktów do pielęgnacji i nagminnie ich używam. Może kiedyś zrobię Wam moją włosową historie:)

Jednak dzisiaj chce Wam przedstawić coś bez czego nie mogę żyć- mgiełki do włosów Gliss Kur.
Nie musi być akurat ta firma ale jakoś ją lubie najbardziej. Używam zawsze przed rozczesywaniem mokrych włosów.

Gliss Kur Liquid Silk
Producent:
Ułatwione rozczesywanie i połysk - dla włosów jak jedwab.
odżywka LIQUID SILK z płynnymi proteinami jedwabiu, zapewnia matowym i łamliwym włosom oszałamiający blask. Aktywna formuła z płynnymi proteinami jedwabiu zapewnia włosom jedwabistą miękkość oraz ułatwia ich rozczesywanie. Formuła z kompleksem płynnej keratyny precyzyjnie regeneruje uszkodzone partie włosów oraz wypełnia ich pęknięcia.
  • Ułatwia rozczesywanie włosów.
  • Zapewnia włosom jedwabistą miękkość oraz oszałamiający blask.
Zgadzam się ze wszystkim co napisał producent, a najwiekszym plusem jest dla mnie obłedny zapach, który utrzymuję się na włosach przez bardzo długi czas;)

Gliss Kur Million Gloss
Łatwe rozczesywanie i skoncentrowany blask


  • Doskonałe rozczesywanie. 
  • Inowacyjna technologia laminowania blasku dla długotrwałego, połysku.
Miliony świetlistych refleksów

Moim zdaniem jest ok ale bez szału. I najwiekszą wadą jest zapach, który zwyczajnie mi sie nie podoba. Używam jej rzadziej.

Podsumowując lubię te mgiełki i kupuje bez opamiętania. Są tanie i powszechnie dostępne.
Miałyście?:)

czwartek, 13 listopada 2014

Hybrydy krok po kroku

Witajcie!
Dzisiaj przychodze do Was z krótkim instruktażem jak zrobić hybrydy krok po kroku.

Zdjęcie paznokci mojej modelki przed przystąpieniem do działania
Manicure zaczynamy od przypiłowania paznokci, wyrównania kształtu. Następnie odsuwamy skórki i jeżeli jest taka potrzeba to wycinamy. Potem matowimy płytkę paznokcia fleksem, ja preferuje te o łagodniejszej gradacji niż typowe bloczki. Myjemy ręce. Jest to ważny element, jeżeli używałyśmy czegoś do zmiękczenia skórek.

Odtłuszczamy

Po odtłuszczeniu nakładamy bazę i utwardzamy w lampie przez dwie minuty. Ja mam lampę z tej strony, jest śliczna różowa:)
Następnie kolor my zdecydowałyśmy się na dwa kolory

Nakładamy cienką warstwę i wkładamy do lampy na kolejne 2minuty. Przy każdej warstwie bardzo dokładnie zaznaczamy wolny brzeg paznokcia, widać to zresztą na zdjęciu.

Następnie kolejna warstwa koloru, ponownie utwardzamy w lampie dwie minuty. Nakładamy top i ostatni raz utwardzamy w lampie. Po zakończeniu wycierany każdy paznokieć odtłuszczaczem i gotowe:)


Jak Wam się podoba efekt?:)
Wszystkie produkty dostępne są tu lub w stacjonarnym sklepie w Poznaniu na ulicy Jugosłowiańskiej:)
Przy okazji muszę oficjalnie podziękować mojej pięknej modelce za trudy zniesione podczas robienia naszych zdjęć:) ;*

sobota, 8 listopada 2014

Ściąganie hybryd+ Semilac 098 elegant cherry

Witajcie!
Dzisiaj szybko pokaże Wam moje nowe cudowne hybrydy. Dlaczego cudowne?
Trzymały się dwa tygodnie bez żadnego uszczerbku, niestety byłam zmuszona je ściągnąć.

W dzień nałożenia
 

Dwa tygodnie później


Jak widać nic się z nimi nie działo;)

Przy okazji tego że musiałam je ściągnąć postanowiłam napisać jak to zrobiłam.
Można delikatnie spiłować top coat (jednak ja tego nie zrobiłam) następnie przecięty na cztery części płatek kosmetyczny nasączamy acetonem. Ja użyłam acetonu z Diamond Cosmetics jednak zapomniałam zrobić zdjęcia. Następnie przykładamy ten wacik do paznokcia i owijamy folia aluminiową.
Po 15minutach ściągamy folię i "zdrapujemy" hybrydę. Jest ona wtedy miękka i bez problemu schodzi. Resztki polerujemy polerką lub fleksem.

Używałyście hybryd Semilac? Ja jestem zakochana!
Są one dostępne na stronie Pazurki jak i wszystkie potrzebne rzeczy do stylizacji paznokci.


:)

sobota, 1 listopada 2014

Manicure hybrydowy

Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z tym czym zajmuje się codziennie, a mianowicie manicure hybrydowy.
Od jakiegoś czasu zarabiam na życie wykonując różnego rodzaju manicure i myślę że mogę co nieco o tym napisać tym bardziej że nie jest to takie proste dla niektórych dziewczyn. Napiszę także na co zwracać uwagę podczas wizyty u kosmetyczki.

Tak na marginesie, byłam dwa dni temu na szkoleniu Essie właśnie z hybryd więc jestem na bieżąco z trendami. Wiedziałyście że Essie ma swoją linie hybryd?:)

Postanowiłam zebrać najczęstsze pytania kobiet, które przychodzą zrobić sobie hybrydy i na nie odpowiedzieć.

CZY HYBRYDY NISZCZĄ PAZNOKCIE?
Jest to najczęstsze pytanie ze wszystkich. Hybrydy same w sobie nie niszczą paznokci jeżeli są dobrze nałożone i przede wszystkim ściągnięte.

JAK POWINNO SIĘ NAKŁADAĆ HYBRYDĘ?
W następnym poście pokaże Wam jak krok po kroku powinno wygladać nakładanie hybryd. Jednak po prawidłowemu odtłuszczeniu płytki paznokcie nakładamy bazę i jest ona koniecznością aby chronić paznokieć przed odbarwieniem. Następnie nakłada się dwie warstwy koloru i jedną top coatu. Wszystkie warstwy pojedynczo utwardzamy w lampie.

JAK POWINNO SIĘ ŚCIĄGAĆ HYBRYDE?
To zależy od firmy. Przykładowo w firmie OPI wystarczał roztwór z acetonem aby rozpuścić to co było do rozpuszczenia. Zazwyczaj jednak używa się acetonu. Nie polecam jednak czystego bo przy długotrwałym ściaganiu czystym acetonem może on bardzo wysuszyć płytkę paznokcia. Można delikatnie spiłować warstwę topu aby szybciej aceton usunął hybrydę.
Można nasączyć płatek kosmetyczny w acetonie i obwinąć paznokcia folią aluminiowa lub moczyc paznokcie w miseczce z acetonem. Ja polecam pierwszy sposób.

JAK DŁUGO UTRZYMUJĄ SIĘ HYBRYDY?
To zależy od paznokci. Średnio mówi się że utrzymują się około dwóch tygodni. Jednak u jednych trzymają się 8dni a u innych 3 tygodnie lub nawet 5. Nie ma więc reguły.

Dodatkowym plusem jest połysk. Hybryda przez cały czas nie traci blasku co jest wyjątkowym atutem. Jest też bardzo wygodna, można sprzątać, zmywać itp a i tak nic się z nią nie dzieje.

U kosmetyczki zwróćcie uwagę na to czy nie piłuje Wam zbyt mocno płytki paznokcia.
Zauważyłam że niektóre dziewczyny mają taką tendencje jednak zupełnie niepotrzebnie! Płytkę należy bardzo lekko zmatowić a nie jeździć po niej polerka w nieskończoność!

JEŻELI MACIE PYTANIA TO CHĘTNIE NA NIE ODPOWIEM, BO NIE WIEM CZY WSZYSTKIE INFORMACJE, KTÓRE CHCIAŁAM ZAWARŁAM W TYM POŚCIE

Dorzucę Wam jeszcze kilka zdjęć moich paznokci w manicurze hybrydowym. Niestety nie pamiętam numerków. Napiszę tylko nazwę tego, który mam w domu:)
 Semilac 098 Elegant cherry
 OPI
 OPI (tydzień od aplikacji)
Essie

A Wy miałyście kiedyś hybrydy?:)

niedziela, 26 października 2014

26.10.14

Witajcie!
W związku tym, że była dzisiaj ładna pogoda wybraliśmy się na spacer do lasu z moim psem. Zrobiliśmy kilka zdjęć i oto one:)
           t-shirt PRIMARK narzutka SH szal H&M spodnie BERSHKA kalosze NO NAME




A Wy jak spędziłyście niedziele?
Zapraszam Was na mojego INSTAGRAMA

piątek, 10 października 2014

Ziaja krem nawilżający matujący 25+

Witajcie! Znowu mnie nie bylo;( Niestety codziennie pracuje do późna a w weekendy chodzę do szkoły. Nie ma łatwo, muszę się wziąć za siebie i być częściej.

Dzisiaj krem. Pewnie każda z Was o nim słyszała a połowa używała.
Co ja o nim sądzę?
Nie lubię czytać długich recenzji dlatego napiszę tak jak lubię czytać.


Plusy:
  • jest lekki, ja nie mogę mieć ciężkiego kremu na dzień bo moja cera strasznie szaleje i momentalnie się przetłuszcza. Przy tym kremie cera błyszczała się mniej więcej po 8 godzinach.
  • jest tani, w końcu to Ziaja
  • dla mnie jest łatwo dostępny ale widziałam u wielu dziewczyn że to nie jest takie proste 
  • nie pozostawia tłustego filmu na twarzy
  • jest wydajny
  • ładnie, delikatnie pachnie
Minusy:
  • nie nawilża, dla mnie to nie jest duży problem bo na noc staram się używać mocnych nawilżaczy ale w nazwie jest nawilżajacy więc to uwzględniam
  • nie matuje, skora po aplikacji nie jest tłusta ale też nie jest matowa


Podsumowując jest to dobry, tani krem. Nie wiem czy do niego w najbliższym czasie wróce. Jednak jest na tyle tani ze moge go spokojnie polecić.

Miałyscie go?:)

piątek, 19 września 2014

Szampon i odżywka Balea

Witajcie!
Jako osoba, która uwielbia zapach kokosa nie mogłam przejść obojętnie obok tego zestawu.
Jako że używałam tego zestawu tylko i wyłącznie razem będę też go tak opisywać.

Plusy:
  • cena (0,65euro za sztukę) 
  • pojemność 300ml
  • zapach, oczywiście to kwestia gustu. Jest ładny jednak trochę chemiczny. Utrzymuję się jednak dość długo na włosach
  • wydajność
Minusy:
  • na dobrą sprawę nie robią nic z włosami

Mimo, że nic specjalnego ta para z moimi włosami nic nie zrobiła to mogłabym ją kupić jeszcze raz.
Jak za tą cenę nie wymagam cudów.
Niestety dostępność tych produktów jest mała, stacjonarnie można je kupić m.in w Niemczech.

Miałyście? Używałyście?:)

PS. Instagram

poniedziałek, 1 września 2014

:)

Wracam do blogowania, mam taka nadzieję! Jest to moje postanowienie wrześniowe i trzymam kciuki żebym tym razem robiła to sumiennie. Możecie spodziewać się w najbliższym czasie masę nowych postów!

HEJ!

niedziela, 1 czerwca 2014

TAG TMI! Too much information !

Witajcie! Dzisiaj postanowiłam przyjść z tagiem, który krąży od jakiegoś czasu na YT i w blogosferze.
Z racji tego że jest niedziela, dzień dziecka to taki luźny post postanowiłam stworzyć. Jest to także okazja żeby mnie trochę lepiej poznać:)
Pytania:
1.Co masz na sobie?
Szorty i top

2.Czy kiedykolwiek byłaś zakochana? 
Tak, nadal jestem
 
3.Czy kiedykolwiek miałaś straszne zerwanie? 
Nie 
 
4.Ile masz wzrostu?
167 cm

5.Ile ważysz?
59kg ale jestem w trakcie chudnięcia:)

6.Jakieś tatuaże?
Nie ale planuje jakiś w przyszłości

7. Jakiś piercing?
Mam kilka dziurek w uszach ale nosze tylko po jednym kolczyku w każdym uchu

8.OTP? ( One true pairing ) , czyli jakaś ulubiona para telewizyjna?
Nie posiadam takiej

9.Ulubiony program ( serial ) ?
Ostre cięcie

10.Ulubione zespoły? 
Obecnie nie mam żadnego, kiedyś bardzo lubiłam zespół COMA i dalej lubię ich muzykę ale już nie jestem na bieżąco 
 
11.Coś czego Ci brakuje?
Obecnie pracy:)
 
12.Ulubiona piosenka ?
Nie mam ulubionych piosenek

13.Ile masz lat?
W lipcu będę miała 19 lat

14.Znak zodiaku?
Lew

15.Czego szukasz u partnera?
Akceptacji, zrozumienia, poparcia, poczucia humoru, inteligencji, pasji
 
16.Ulubiony cytat.
To nie jest cytat, gdzieś wyczytałam i wydaje mi się że jest to jakaś mądrość ludowa. Mianowicie: "Kochające serce zawsze jest młode" 

17.Ulubiony aktor?
Channing Tatum 

18.Ulubiony kolor?
Pastele, szary, różowy

19.Głośna czy cicha muzyka?
Średnia, głośniejszą lubię słuchać podczas jazdy samochodem ale też bez przesady

20.Gdzie idziesz gdy jesteś smutna?
Zazwyczaj idę do łóżka;)

21. Jak długo zajmuje Ci prysznic?
Zależy kiedy. Wieczorem kiedy tylko biorę prysznic to mniej niż 5minut. Rano kiedy myje włosy, nakładam odżywkę itp to około 10minut

22.Jak długo zajmuje Ci przygotowanie rano?
Jak chodziłam do szkoły to z prysznicem, śniadaniem, wysuszeniem włosów i makijażem trochę ponad godzinę. A jak nigdzie nie idę to robie wiele rzeczy i nie mierzę czasu:)

23.Czy kiedykolwiek brałaś udział w bójce? 
Nie
 
4.TURN ON: Co Ci się podoba/ co się kręci u facetów?
Ja mam konkretny typ facetów i zazwyczaj podobają mi się wysocy, umięśnieni bruneci, którzy uprawiają jakiś sport i są umięśnieni:) Oczywiście zdażają się wyjątki. Ogólnie według mnie facet musi mieć pasje, być męski i inteligentni.

25. TURN OFF : Czyli co Ci się nie podoba u facetów?
Nie podobają mi się faceci, którzy wiecznie chodzą na balety, nic nie robią w swoim życiu, nie mają pasji. A z wyglądu nie podobają mi się chudzi, niscy niedojrzali.

26.Powód dla którego dołączyłaś do blogosfery.
 Podobało mi się że gdy szukałam recenzji kosmetyków mogłam je znaleźć na blogach i postanowiłam że ja też będę pisać bo być może moja recenzja komuś pomoże.

27.Czego się boisz?
Śmierci i choroby moich bliskich. I boję się że w nocy zobaczę kogoś obcego w oknie:)

28.Kiedy ostatnio płakałaś?
Wczoraj

29.Kiedy ostatnio powiedziałaś że kogoś kochasz?
Wczoraj wieczorem

30.Co oznacza Twój nick?
W tłumaczeniu dosłownym znaczy to Solidarna Bogata ale to nie miało być to tylko kiedyś źle przepisałam tłumaczenie i tak jakoś wyszło. Mimo tego jest on ze mną już wiele lat i jestem do niego bardzo przywiązana

31.Ostatni przeczytana książka? 
"Ostatni, który umrze" Gerritsen

32. Aktualnie czytana książka?
"Niewinny"Coben

 33.Co ostatnio oglądałaś? 
Teraz oglądam jakies filmiki na yt. Obecnie leci "Lazy song", uwielbiam.

34.Ostatnia osoba z która rozmawiałaś?
Twarzą w twarz z moim chłopakiem, przez telefon z babcia.

35.Relacja miedzy Tobą, a osobą której ostatnio wysłałaś sms'a?
Ostaniego smsa wysłalam do mojego chłopaka

36.Ulubiona potrawa?
Naleśniki z kurczakiem, serem i szpinakiem z Manekina. Tosty, próbuje jednak przestać się nimi objadać
 
 37.Miejsce które chcesz odwiedzić?
Skandynawie bardzo chciałabym bliżej poznać,  pojechać na romantyczną podróż do Paryża, zobaczyć Prowansję, Włochy, Grecję. Z bardziej odległych chciałabym zwiedzić Indie, Tajlandię i wiele innych

38. Ostatnie miejsce w którym byłaś?
Kuchnia

39.Czy ktoś Ci się teraz podoba?
Zależy w jakim sensie. Oczywiście najbardziej podoba mi się mój chłopak.

40.Ostatni raz kiedy pocałowałaś kogoś?
Dzisiaj rano

41.Ostatnio kiedy ktoś się obraził?
Nie przypominam sobie

42.Ulubiony smak słodki?
Nutella ale lubię dużo słodkich rzeczy

43.Na jakich instrumentach grasz?
Nie gram

44.Ulubiona część biżuterii?
Najbardziej lubię mój zegarek i kolczyki, bez nich się nie ruszam. Bardzo lubię też bransoletki 

45.Ostatnio uprawiany sport.
Ostatnio próbowałam ćwiczyć z Mel B ale nie trwało to długo:D

46.Jaką piosenką ostatnio śpiewałaś?
Nie pamiętam, zazwyczaj nucę coś jadąc samochodem z moim chłopakiem

47.Ulubiony tekst na podryw?
Nienawidzę tekstów na podryw

48.Czy kiedykolwiek używałaś tego tekstu?
Nie

49.Z kim ostatnio przebywałaś w wolnym czasie?
Ostatnio spędzam go tylko z moim chłopakiem, a jak go nie ma w domu to siedzę z moim psem

50.Kto powinien odpowiedzieć na te pytania?
Kto ma tylko na to ochotę:)

Kochani i to byłoby na tyle. Mam nadzieję że Wam się podobało i że zrobicie ten tag:)

czwartek, 29 maja 2014

Essence, Longlasting Lipstick 10

Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was ze szminką z Essence.
Jakiś czas temu postanowiłam ją kupić bo chciałam coś mocniejszego, nie standardowy nude.
Kolor nr 10 mi pasował, a że była tania nie zastanawiałam się długo.
Opakowanie moim zdaniem jest bardzo szykowne, czarne i matowe.
Cena około 10zł więc jest bardzo tania.
Dostępność oczywiście tam gdzie są szafy firmy Essence. Super Pharm, Natura itp
Ocena ogólna szminka nie jest typowo matowa, bardziej satynowa ale nie błyszcząca. Jest to plus, ponieważ nie podkreśla wszystkich suchych skórek i zagięć na wargach. Utrzymuje się około dwóch godzin, nie jest to nic specjalnego ale za 10zł nie można wymagać cudów.
Z tej serii jest jeszcze kilka kolorów więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Warto moim zdaniem przetestować te szminki bo są tanie i całkiem przyzwoite.

No i teraz zdjęcia:)






 I jak Wam się podoba? Macie ta szminkę?:)


wtorek, 27 maja 2014

Ostatnie tygodnie w zdjęciach

Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z moimi zdjęciami. Jest to jedna z moich ulubionych serii na innych blogach dlatego postanowiłam zrobić coś takiego u siebie.
Ostatnio nie miałam czasu na robienie zdjęć ale jednak coś znalazłam.
Koniecznie dajcie znać czy podobają Wam się takie posty!

 Testujemy
 Pies, który jeździł koleją
 Dobre!
 Dobre cz. 2
 Tabliczka w lesie

 Księżniczka


 Podczas sprzątania pieseł się nudzi
 Nowy, oby był dobry!
 Uzależnienie albo choroba
Nie ogarniam zdjęć makijażu:(

Przypominam, że założyłam INSTA jednak na razie nie chce mi się nic dodawać.

:)

poniedziałek, 19 maja 2014

Mila - maski do włosów

Witajcie!

W końcu wracam do Was! Tym razem mam nadzieję, na dobre. Chyba powinnam wytłumaczyć moją strasznie długą nieobecność. Powód jest prosty, nie miałam czasu bo przygotowywałam się do matury. Teraz maturę napisałam, wyprowadziłam się z rodzinnego Szczecina. Teraz będę miała więcej czasu na pisanie dla Was.

Chciałabym Wam pokazywać moje makijaże jednak ciężko mi robić im zdjęcia. Może macie jakieś rady?:)

Przechodząc do rzeczy, dzisiaj pokaże Wam dwie maski do włosów marki Mila.

Ogólnie mówiąc maja one 200ml, są zamknięte w standardowym opakowaniu, z którego łatwo wydobywa sie produkt. Ja obie maski kupowałam na wypróbowanie w sierpniu i już jakiś czas temu je zużyłam. Ja kupiłam je stacjonarnie w sklepie Fale Loki Koki za 8,60zł sztuka. Teraz na ich stronie cena to 9,90. Można je dostać także na allegro. Bardziej opłaca się kupic litrowe opakowanie bo kosztuje około 20zł.

A teraz po kolei.
Maska mleczna moim zdaniem pachnie trochę jak słynne mleczne maski z firmy Kallos. Zapach jest słodki i mocny, ja lubię takie zapachy więc pod tym względem jestem zachwycona. Maska bardzo ładnie nawilżała włosy, były po niej lśniące i ładnie pachniały przez długi czas.
Myślę, że w przyszłości sięgnę po nią.

 Maska Placenta i tu już nie jestem zadowolona. Zapach ma według mnie straszny. Może i po jej użyciu włosy też były nawilżone ale tak mi przeszkadzał jej zapach że nie byłam szczęśliwa używając jej. Jeżeli komuś ten zapach nie przeszkadza albo się podoba to polecam, działanie można określić jako dobre:)

Miałyście kiedyś te maski?

ps. założyłam dzisiaj instagrama. hoho;) jakbyście były zainteresowane to niedługo zacznę TU coś wstawiać.

Buziaki!

czwartek, 27 lutego 2014

Nowy kolor włosów:)

Witajcie!
Tak jak Wam ostatnio pisałam chciałam zmienić kolor włosów i wczoraj to zrobiłam.
Nie wiem czy to jest to czego oczekiwałam. Dziwnie się w nich czuję bo w życiu nie miałam tak ciemnych włosów.



Jak Wam się podoba?:)